Hossoland pod lupą nadzoru i prokuratury. Trudny debiut nowego parku rozrywki

Największy park rozrywki północnej Polski – Hossoland w Brojcach koło Gryfic – zakończy sezon szybciej niż zakładano. Obiekt, który wystartował 27 czerwca, zostanie zamknięty już 1 września. Właściciele tłumaczą decyzję chęcią „udoskonalenia infrastruktury i rozbudowy stref rozrywki”, zapowiadając, że szczegóły dotyczące ponownego otwarcia i nowości zostaną ogłoszone wkrótce.

Hossoland od pierwszych tygodni działalności borykał się z licznymi wyzwaniami. Park uruchomiono bez formalnej zgody nadzoru budowlanego na użytkowanie, co skutkowało zawiadomieniem prokuratury i wszczęciem śledztwa. Sprawa jest badana pod kątem bezpieczeństwa gości.

Pojawiły się także kwestie techniczne – część atrakcji była czasowo wyłączona z eksploatacji – oraz organizacyjne. Początkowo w cenniku zabrakło biletów ulgowych dla dzieci, co spotkało się z krytyką i zostało skorygowane dopiero po interwencjach.

Hossoland to 40-hektarowy kompleks podzielony na cztery strefy tematyczne inspirowane legendami i mitami. Obecne atrakcje obejmują m.in. rollercoastery firmy Vekoma, producenta urządzeń znanych z największych parków rozrywki na świecie.

W dłuższej perspektywie inwestor zapowiada hotel, park wodny i kolejne rozszerzenia oferty, wzorowane na rozwoju Energylandii. Jednak pierwsze miesiące działalności pokazały, że projekt wymaga dopracowania, a dalszy rozwój uzależniony jest od formalnego uregulowania kwestii budowlanych i odbudowy zaufania gości.